Aby zostać kierowcą samochodu ciężarowego musimy zdać wiele egzaminów. Gdy nam się to uda rozpoczniemy pracę jako zawodowy kierowca TIR-a. Wiąże się ona z koniecznością posiadania przez kandydata do tego zawodu siły fizycznej, mocnych nerwów, zaradności a często też znajomości języków obcych.
Praca ta niestety obfituje w niewygody. Kierowca ciężarówki niejednokrotnie pozostaje w trasie przez dłuższy czas, przez co musi spać w samochodzie i żywić się posiłkami, które może przygotować sobie w prowizorycznej kuchence lub zjeść w przydrożnym barze. Podobnie kiepsko wygląda sytuacja jeśli chodzi o warunki sanitarne. Tu kierowcy ciężarówki również bywają skazani na przydrożne obiekty, np. stacje benzynowe. a poza tym doskwiera mu samotność. Do tego zawodu nie nadają się osoby lubiące towarzystwo a raczej samotnicy, dla zawodowego kierowcy TIR-a często za towarzysza musi wystarczyć CB-radio. Wielu z nich bywa w domu jedynie w weekendy a nawet rzadziej, na czym cierpi ich życie prywatne. Przyjrzyjmy się jak wyglądają kwestie wynagrodzenia jakie trucker otrzymuje za powyższe niedogodności. Najpierw spójrzmy jak to wygląda w Polsce.
Niedawno polscy transportowcy protestowali przeciw niemieckiemu projektowi zakładającemu, iż chcąc przejeżdżać przez terytorium naszych zachodnich sąsiadów, zagraniczni pracodawcy będą musieli wypłacać swoim kierowcom równowartość płacy minimalnej w Niemczech czyli 8,5 euro. Dla polskich pracodawców byłby to pułap nie do osiągnięcia.
Ile zarabia kierowca tira?
Średnia pensja wypłacana polskim kierowcom ciężarówek to około 3-4 tysięcy złotych. Nie jest to duża kwota, biorąc pod uwagę niedogodności opisane we wstępie tekstu, jak również koszt kursów koniecznych do objęcia posady kierowcy TIR-a. Kandydat do tej pracy musi zapłacić za nie około 10 tysięcy złotych z własnej kieszeni.
Kierowcy jeżdżący na trasach międzynarodowych często uzyskują wynagrodzenie na wyższym poziomie, ponieważ do ich zasadniczej wypłaty dochodzą diety i ryczałty za noclegi, które kierowcy wolą spędzać w samochodach, a pieniądze zatrzymać, bo muszę je wydawać choćby na żywność, która za granicą nie jest tania. Problemem polskich kierowców jest to, że od diet i ryczałtów nie są odprowadzane składki więc często przychodzi im przeżywać starość za relatywnie niskie emerytury. Truckerzy przemierzający trasy międzynarodowe mają nieograniczony wybór pracodawców. To dla nich ogromny plus, ponieważ wynagrodzenia od zagranicznych firm są dużo wyższe. Dla przykładu, w Niemczech jest to około 1000-3000 euro plus diety (12-50 euro na dobę) czyli minimum 7 tysięcy złotych miesięcznie. Najwyższe jednak jest wynagrodzenie w Wielkiej Brytanii. Wynosi od siedmiu do piętnastu tysięcy euro, a jeśli kierowca posiada uprawnienia ADR, to może zarobić nawet dwa razy więcej.
Podsumowując, praca kierowcy TIR-a od strony finansowej prezentuje się dość korzystnie. Jednak należy pamiętać, że często trucker zarabia pieniądze kosztem życia prywatnego, rzadko widuje się z żoną i dziećmi a poza tym swoje wynagrodzenie przypłaca samotnością a niejednokrotnie nawet zdrowiem.